LIFAair LA503 to oczyszczacz wyprodukowany przez fińską firmę Lifa Air, zaliczaną do grona światowych liderów w dziedzinie technologii poprawiających jakość powietrza wewnątrz budynków. Jest to jedna z najciekawszych propozycji na polskim rynku ze względu na bardzo dobrą filtrację, za którą odpowiadają dużej powierzchni filtr HEPA oraz ponad 3 kg aktywnego węgla.
Cena LifaAir LA503 – cena 4499 zł (link do ceneo.pl)
Oczyszczanie powietrza
Oczyszczacz powietrza LIFAair został wyposażony w filtr HEPA, odpowiedzialny za usuwanie cząsteczek stałych oraz pochłaniający zanieczyszczenia gazowe filtr węglowy, który dzęki dodatkowi zeolitu charakteryzuje się jeszcze lepszymi właściwościami, eliminując m.in. cząsteczki promieniotwórcze.
Za filtrację wstępną odpowiada tutaj perforowana obudowa filtra węglowego. Połączenie tych technologii umożliwia oczyszczanie powietrza z pyłów zawieszonych, LZO, CO2, kurzu, wirusów, bakterii, dymu, pyłków roślinnych, sierści zwierzęcej i zarodników pleśni.
Żywotność filtra węglowego szacowana jest na 10 lat, natomiast filtra HEPA na 3 lata.
Tryb pracy i eksploatacja
Oczyszczacz LIFAair LA503 można kupić w dwóch wersjach – ze stacją pomiarową LAM05 lub bez. Sam oczyszczacz wykorzystuje czujniki temperatury i wilgotności, natomiast stacja pomiarowa została wyposażona w sensor pyłu PM2,5, TVOC oraz CO2. Obecność tego dodatku determinuje zatem sposób pracy oczyszczacza powietrza, który tylko w połączeniu ze stacją może działać w trybie automatycznym, samodzielnie dostosowując prędkość filtracji do stanu powietrza.
To nie wszystko, ponieważ stacja LIFAsmart LAM05 odpowiada za precyzyjny pomiar zużycia filtrów. Oczyszczacz LA503 + LAM05 oblicza wyłącznie przybliżoną żywotność, uwzględniając sam czas pracy urządzenia. Stacja pomiarowa analizuje jakość powietrza i intensywność pracy, dzięki czemu prezentuje dokładny, procentowy stopień zużycia filtrów węglowego i HEPA.
Trzecia różnica między wersją LIFAair LA503 ze stacją i bez stacji polega na wykorzystywaniu różnych aplikacji mobilnych. Dla użytkowników oczyszczacza powietrza bez stacji pomiarowej przeznaczony jest program LifaCTRL, natomiast obsługę urządzenia z LIFAsmart LAM05 umożliwia aplikacja LIFAair, oferowana na iPhone’a oraz na Androida.
Stacja LAM05 ma akumulatory litowo-jonowe o pojemności 5200 mAh, tak więc jest w stanie pracować w skomplikowanych warunkach, np. w czasie podróży albo przerwach w dostawie energii elektrycznej. LIFAsmart LAM05 komunikuje się z oczyszczaczem za pośrednictwem sygnału Bluetooth.
Oczyszczaczami powietrza LIFAair LA503 można sterować także za pomocą dotykowego panelu. Użytkownik ma do wyboru aż 20 prędkości filtracji, a więc regulacja tempa oczyszczania jest niemal płynna. W przypadku wystąpienia usterki urządzenie samodzielnie podejmuje próbę zdiagnozowania przyczyny problemu.
Wygląd
LIFAair LA503 ma wymiary 30 x 30 x 80 cm, tak więc jest dość duże. Jednak elegancka, biała obudowa i opływowy kształt urządzenia sprawiają, że nie psuje estetyki wnętrza.
Parametry techniczne LIFAair LA503
| Marka | LIFAair |
| Model | LA503 |
| Cena | 4999 zł |
| Maks. CADR lub przepływ powietrza [m³/h] | 450 |
| Zalecana maks. powierzchnia [m²]* | 56 |
| Zalecana maks. kubatura [m³] | 140 |
| Głośność [dB] | 19-50 |
| Pobór mocy [W] | do 60 |
| Liczba prędkości wentylatora | 20 |
| Filtr wstępny | tak |
| Filtr HEPA | H12 |
| Skuteczność wg klasyfikacji filtra HEPA | 99,5% |
| Filtr węglowy | tak |
| Żywotność filtrów | filtr HEPA – 3 lata, filtr węglowy – 10 lat |
| Waga [kg] | 14,6 |
| Gwarancja | 4 lata |
* przyjmujemy, że na każdy 1 m² pomieszczenia o wysokości wynoszącej 2,5 metra oczyszczacz powietrza powinien oferować minimum wartość maks. CADR dla pyłów równą 8 m³/h
Czy warto kupić oczyszczacz powietrza LIFAair LA503?
Oczyszczacz LIFAair LA503 ze stacją pomiarową to dobra propozycja dla osób dysponujących dużym budżetem, którym zależy na wysokim komforcie i pełnej kontroli nad stanem powietrza. Funkcjonalność oczyszczacza bez stacji jest znacznie niższa, o czym warto pamiętać przy zakupie.
LifaAir LA503 oraz jej mniejszy „brat” LifaAir LA333 to oczyszczacze idealne wpisujące się w potrzeby polskiego konsumenta. Ogromna ilość aktywnego węgla gwarantuje, że urządzenie będzie w stanie przez długi czas z wysoką efektywnością usuwać niebezpieczne gazy. Węgiel aktywny w połączeniu z filtrem HEPA kompleksowo likwiduje składniki smogu, a sam oczyszczacz zsynchronizowany ze stacją pomiarową jest w stanie pracować inteligentnie, uwzględniając stężenie kilku groźnych zanieczyszczeń. Wszystkie te zalety sprawiają, że rekomendujemy modele firmy LIFAAir do rozwiązywania problemu zanieczyszczonego powietrza w polskich domach.
Galeria zdjęć LIFAair LA503
LIFAair LA503 w naszej opinii
Zalety
- Ogromna ilość aktywnego węgla gwarantująca szybkie i skuteczne oczyszczanie powietrza z brzydkich zapachów i trujących gazów
- Solidne wykonanie i ciekawy design
- Bardzo cicha praca przy dużej wydajności
- Wygodne sterowanie za pomocą aplikacji
- Wyróżniająca się stacja pomiarowa prezentująca stan powietrza (CO2, PM2.5., TVOC, temp)
- Mobilne sterowanie
- Tryb automatyczny pracujący wg restrykcyjnych norm amerykańskich
- Płynna regulacja tempa pracy
Wady
- Dobre osiągi okupione są dość wysoką ceną
33 komentarze
Elegancki opływowy, drogi fiński oczyszczacz powietrza, posiadający do obsługi miernik wielofunkcyjny FIFAsmart LAMO5 za 1299,00 zł i filtr tylko HEPA 12 o skuteczności do 99,5% . Oczyszczacz ten jest bardzo drogi w eksploatacji – filtr Hepa 12 za 299,00 zł popracuje w polskich warunkach nie 2 lata, tylko 3-miesiące. W Finlandii wystarczy 50 ug/m3 pyłków zawieszonych, aby władze informowały o tym obywateli. Natomiast w Polsce alarm smogowy rozpoczynamy dopiero od 300 ug/m3. Filtr jest tylko dla osób posiadających fińskie dochody, gdzie średnia płaca wynosi ok.18 000,00 zł. Moim zdaniem oczyszczacz ten nie poradzi sobie z polskim smogiem, a przeciętny polski użytkownik nie zarobi na jego utrzymanie.
Zabawna opinia, LIFAair w Finlandii prawie w ogóle nie sprzedaje oczyszczaczy. 90% ich sprzedaży to Chiny i USA, oczyszczacz i filtry są właśnie stworzone pod duży smog. Korzystam już kilka miesięcy i procentowy poziom zużycia filtrow wyświetlany na stacji sugeruje, ze filtry wytrzymają 3-4 lata w Krakowie
Kilka uwag do opinii Bogusława. Skuteczność ostateczna urządzenia to nie tylko rodzaj filtra EPA czy HEPA ale również pozostałe filtry czy, co bardzo ważne, szczelna budowa całego urządzenia. Co z tego że włożymy HEPA13 jeśli nieszczelna obudowa przepuszcza zanieczyszczenia bokami. W wypadku LIFAair skuteczność całkowita to 99,99% w wypadku pyłów PM2,5 i mniejszych. Jeśli chodzi o skuteczność filtrów w warunkach polskich, a konkretnie Krakowa najlepszą odpowiedzią będzie test który prowadzę od września 2017r. korzystając zarówno z LIFAair LA502 jak i jej mniejszego brata LIFAair LA352. Link: http://www.atompolska.pl/lifaair/wiadomosci,38.html
Po sezonie eksploatacji w warunkach domowych, w mocno zanieczyszczonym mieście jakim jest Kraków, stan filtrów napawa optymizmem. Nie ma na rynku po prostu urządzeń o większych filtrach niż LIFAair, mają największą powierzchnię chłonną. Cena filtrów przy takiej skuteczności? Nie da rady by kosztowały 100 zł, ale już dzieląc ich cenę na kilka lat wychodzi taniej niż konkurencja. Opinia, że nie poradzi sobie z polskim smogiem?! Hmm niby na jakiej podstawie takie przypuszczenie? Cena wyjściowa jest wysoka, ale mamy: solidną stalową konstrukcję, porządny silnik i łożyska, 4 lata gwarancji, największe na rynku filtry (węglowy jest 10 razy większy niż w większości oczyszczaczy na rynku!), dokładną stację pomiarową opartą o dobre czujniki mierzącą nie tylko PM2,5 ale i TVOC, czy CO2. Nigdzie nie dostaniesz więcej, a jakość kosztuje.
A czy są dostępne niezależne badania potwierdzające skuteczność tego oczyszczacza?
Rozumiem że masz niezależne badania oczyszczaczy za 1000zł i ich raporty?
Według mnie to 16% zostało zużyte a nadal pozostaje 84%
Tomku problem generalnie jest brak badań. Uznani producenci mają badania przeprowadzone przez centra badawcze, gdzie mierzy się CADR, głośność, czy skuteczność oczyszczania TVOC. Takie badania ma może z 15% urządzeń w tym LIFAair. Są normy dotyczące np CADR ale jeśli pytasz czy jedno to samo laboratorium bada różne oczyszczacze, niestety nie, a szkoda. Największym przegięciem które najczęściej się spotyka to zawyzanie oczyszczanej powierzchni, podawanie przepływu powietrza a nie CADR, brak informacji o skuteczności oczyszczania lotnych związków organicznych, brak informacji o skuteczności i rodzaju czujników pylowych.
WTF? Po 6 miesiącach filtr jest zużyty w 84%, a Ty, drogi Leszku piszesz o szacunkowej trwałości 5-6 lat? Czy ja dobrze rozumiem Twój wpis?
„Po 6 miesiącach pracy zapisany został stopień zużycia poszczególnych filtrów w obu urządzeniach. I tak:
LA352 – filtr HEPA: 64%
LA352 – filtr z węglem aktywnym: 79%
LA502 – filtr HEPA: 84%
LA502 – filtr z węglem aktywnym: 83%
Wnioski
Znając stopień zużycia filtrów możemy określić orientacyjną trwałość filtrów w obu urządzeniach w warunkach mocno zanieczyszczonego miasta w Polsce. Zakładamy również że urządzenie będzie pracować przez pół roku, od jesieni do wiosny.
Orientacyjna trwałość filtrów:
LA352 – filtr HEPA: około 3 lat
LA352 – filtr z węglem aktywnym: około 5 lat
LA502 – filtr HEPA: około 5-6 lat
LA502 – filtr z węglem aktywnym: około 5-6 lat”
Elegancki opływowy, drogi fiński oczyszczacz powietrza, posiadający do obsługi miernik wielofunkcyjny FIFAsmart LAMO5 za 1299,00 zł i filtr tylko HEPA 12 o skuteczności do 99,5% . Oczyszczacz ten jest bardzo drogi w eksploatacji – filtr Hepa 12 za 299,00 zł popracuje w polskich warunkach nie 2 lata, tylko 3-miesiące. W Finlandii wystarczy 50 ug/m3 pyłków zawieszonych, aby władze informowały o tym obywateli. Natomiast w Polsce alarm smogowy rozpoczynamy dopiero od 300 ug/m3. Filtr jest tylko dla osób posiadających fińskie dochody, gdzie średnia płaca wynosi ok.18 000,00 zł. Moim zdaniem oczyszczacz ten nie poradzi sobie z polskim smogiem, a przeciętny polski użytkownik nie zarobi na jego utrzymanie.
Zabawna opinia, LIFAair w Finlandii prawie w ogóle nie sprzedaje oczyszczaczy. 90% ich sprzedaży to Chiny i USA, oczyszczacz i filtry są właśnie stworzone pod duży smog. Korzystam już kilka miesięcy i procentowy poziom zużycia filtrow wyświetlany na stacji sugeruje, ze filtry wytrzymają 3-4 lata w Krakowie
Kilka uwag do opinii Bogusława. Skuteczność ostateczna urządzenia to nie tylko rodzaj filtra EPA czy HEPA ale również pozostałe filtry czy, co bardzo ważne, szczelna budowa całego urządzenia. Co z tego że włożymy HEPA13 jeśli nieszczelna obudowa przepuszcza zanieczyszczenia bokami. W wypadku LIFAair skuteczność całkowita to 99,99% w wypadku pyłów PM2,5 i mniejszych. Jeśli chodzi o skuteczność filtrów w warunkach polskich, a konkretnie Krakowa najlepszą odpowiedzią będzie test który prowadzę od września 2017r. korzystając zarówno z LIFAair LA502 jak i jej mniejszego brata LIFAair LA352. Link: http://www.atompolska.pl/lifaair/wiadomosci,38.html
Po sezonie eksploatacji w warunkach domowych, w mocno zanieczyszczonym mieście jakim jest Kraków, stan filtrów napawa optymizmem. Nie ma na rynku po prostu urządzeń o większych filtrach niż LIFAair, mają największą powierzchnię chłonną. Cena filtrów przy takiej skuteczności? Nie da rady by kosztowały 100 zł, ale już dzieląc ich cenę na kilka lat wychodzi taniej niż konkurencja. Opinia, że nie poradzi sobie z polskim smogiem?! Hmm niby na jakiej podstawie takie przypuszczenie? Cena wyjściowa jest wysoka, ale mamy: solidną stalową konstrukcję, porządny silnik i łożyska, 4 lata gwarancji, największe na rynku filtry (węglowy jest 10 razy większy niż w większości oczyszczaczy na rynku!), dokładną stację pomiarową opartą o dobre czujniki mierzącą nie tylko PM2,5 ale i TVOC, czy CO2. Nigdzie nie dostaniesz więcej, a jakość kosztuje.
A czy są dostępne niezależne badania potwierdzające skuteczność tego oczyszczacza?
Rozumiem że masz niezależne badania oczyszczaczy za 1000zł i ich raporty?
Tomku problem generalnie jest brak badań. Uznani producenci mają badania przeprowadzone przez centra badawcze, gdzie mierzy się CADR, głośność, czy skuteczność oczyszczania TVOC. Takie badania ma może z 15% urządzeń w tym LIFAair. Są normy dotyczące np CADR ale jeśli pytasz czy jedno to samo laboratorium bada różne oczyszczacze, niestety nie, a szkoda. Największym przegięciem które najczęściej się spotyka to zawyzanie oczyszczanej powierzchni, podawanie przepływu powietrza a nie CADR, brak informacji o skuteczności oczyszczania lotnych związków organicznych, brak informacji o skuteczności i rodzaju czujników pylowych.
WTF? Po 6 miesiącach filtr jest zużyty w 84%, a Ty, drogi Leszku piszesz o szacunkowej trwałości 5-6 lat? Czy ja dobrze rozumiem Twój wpis?
„Po 6 miesiącach pracy zapisany został stopień zużycia poszczególnych filtrów w obu urządzeniach. I tak:
LA352 – filtr HEPA: 64%
LA352 – filtr z węglem aktywnym: 79%
LA502 – filtr HEPA: 84%
LA502 – filtr z węglem aktywnym: 83%
Wnioski
Znając stopień zużycia filtrów możemy określić orientacyjną trwałość filtrów w obu urządzeniach w warunkach mocno zanieczyszczonego miasta w Polsce. Zakładamy również że urządzenie będzie pracować przez pół roku, od jesieni do wiosny.
Orientacyjna trwałość filtrów:
LA352 – filtr HEPA: około 3 lat
LA352 – filtr z węglem aktywnym: około 5 lat
LA502 – filtr HEPA: około 5-6 lat
LA502 – filtr z węglem aktywnym: około 5-6 lat”
LA502 – filtr HEPA 84% = zużycie 16%. LA502 – filtr z węglem aktywnym 83% = zużycie 17%. Dane te są tylko oszacowane przez stację pomiarową LAM05 na podstawie czasu pracy oraz stopnia zanieczyszczenia powietrza. Nie ma żadnych sensorów które oceniają faktyczny stan filtra.
Jak dotąd, nie spotkałem wiarygodnych testów oczyszczaczy powietrza. Wszystkie dostępne rankingi/testy przepisują dane podane przez producenta – nawet te z błędami jak np. informacja, że LA502 usuwa CO2 (kompletna bzdura!). Chyba w jednym przypadku dokonano pomiaru głośności. Czyżby zakup miernika cząstek PM 2.5/ PM 10 był aż tak skomplikowany? A może chodzi o to, że faktyczne różnice nie są warte publikacji ? Teoretycznie każdy filtr HEPA oczyszcza tak samo – jeśli został wykonany wg obowiązującej specyfikacji. Pozostaje ocena na „chłopski rozum” : duży filtr jest lepszy niż mały filtr, obudowa z metalu nie wydziela zapachu (częsty problem oczyszczaczy wykonanych z plastiku).
LA502 – filtr HEPA 84% = zużycie 16%. LA502 – filtr z węglem aktywnym 83% = zużycie 17%. Dane te są tylko oszacowane przez stację pomiarową LAM05 na podstawie czasu pracy oraz stopnia zanieczyszczenia powietrza. Nie ma żadnych sensorów które oceniają faktyczny stan filtra.
Jak dotąd, nie spotkałem wiarygodnych testów oczyszczaczy powietrza. Wszystkie dostępne rankingi/testy przepisują dane podane przez producenta – nawet te z błędami jak np. informacja, że LA502 usuwa CO2 (kompletna bzdura!). Chyba w jednym przypadku dokonano pomiaru głośności. Czyżby zakup miernika cząstek PM 2.5/ PM 10 był aż tak skomplikowany? A może chodzi o to, że faktyczne różnice nie są warte publikacji ? Teoretycznie każdy filtr HEPA oczyszcza tak samo – jeśli został wykonany wg obowiązującej specyfikacji. Pozostaje ocena na „chłopski rozum” : duży filtr jest lepszy niż mały filtr, obudowa z metalu nie wydziela zapachu (częsty problem oczyszczaczy wykonanych z plastiku).
Oczyszczacz LifAir LA502 to bubel, posiadam zarówno ten model jak i niższy LA352, po 5 miesiącach użytkowania z obu zaczął wydobywać się smród. Jestem użytkownikiem także LG i Sharpa, w przypadku tych marek nie było i nie ma takiego problemu.
A jaki model LG Pan posiada?
Prosze o kontakt. Jako importer tych urzadzen odpowiadamy za ewt wady. Jesli problem nie da sie rozwiazac dostanie pan nowy filtry.
Z powazaniem,
Roger Huntjens,
Atom Sp.zo.o.
Roger@atompolska.pl
Dokładnie mam ten sam problem… jestem posiadaczem LifaAir LA502 i po kilku miesiącach pojawił się problem ze „słodkim” smrodem. Jest to problem filtra węglowego, który miał działać przez kilka lat a zapach pojawił się po kilku miesiącach
Problem zapachu może pojawić się we wszystkich urządzeniach wyposażonych w filtry HEPA. HEPA z racji swojej konstrukcji jest mocno narażona na chłonięcie zapachów. Szczególnie jeśli np latem schowamy oczyszczacz w garażu czy w piwnicy, początkiem sezonu smogowego może zaskoczyć nas nieprzyjemnym zapachem. Nie wpływa to na skuteczność oczyszczania. Miałem ten sam problem. Poradzono mi by po prostu wywietrzyć filtry na świeżym powietrzu w nie deszczowy dzień i pomogło. Zapach zniknął prawie całkiem. Polecam spróbować powinno pomóc! U mnie działa już trzeci sezon smogowy, najpewniej HEPA wytrzyma do wiosny. A węglowy jeszcze co najmniej rok.
Dzięki Leszek za poradę 🙂
Dzięki za radę! ale piszesz o filtrze HEPA, a nie o filtrze węglowym, a to nie to samo (chyba, że się mylę – specjalista ze mnie żaden), filtry i oczyszczasz trzymam cały rok w mieszkaniu w pudełku – po sezonie smogowym. Dlatego opisuję problem. Od sprzedawcy usłyszałem, że może się tak dziać z filtrem gdy został zalany, ale to też u mnie nie nastąpiło. Jutro jadę do punktu zobaczymy co tam powiedzą specjaliści.
Filtry z aktywnym węglem wydzielają charakterytyczny słodkawy zapach. Może on być intensywniejszy gdy jest większa wilgotność. Jak komuś przeszkadza to można zmienić filtr na taki bez węgla aktywnego (o ile do danego urządzenia są takie). Pyły są i tak filtrowane przez filtr HEPA.
Oczyszczacz LifAir LA502 to bubel, posiadam zarówno ten model jak i niższy LA352, po 5 miesiącach użytkowania z obu zaczął wydobywać się smród. Jestem użytkownikiem także LG i Sharpa, w przypadku tych marek nie było i nie ma takiego problemu.
A jaki model LG Pan posiada?
Prosze o kontakt. Jako importer tych urzadzen odpowiadamy za ewt wady. Jesli problem nie da sie rozwiazac dostanie pan nowy filtry.
Z powazaniem,
Roger Huntjens,
Atom Sp.zo.o.
Roger@atompolska.pl
Nikt o tym nie wspomina, ale czy przepuszczanie tych cząstek z taką prędkością przez filtr nie rozdrabnia ich jeszcze bardziej? Skoro pm2.5 są bardziej szkodliwe od pm10, to może mniejsze są jeszcze bardziej szkodliwe?
Podobnie z jonizacją. Kupiłem tani jonizator ostrzowy i np. jakość odczucia ujemnych jonów lekkich nie można nazwać świerzością jak po burzy, czuć trochę tą elektryczność, ale nie jakoś przyjemnie, zauważalnie usówa natomiast zapachy organiczne z ubrań i odpadków.
kupiłem LA503 brak sensora PM10 urządzenie działa co najmniej dziwnie w porównaniu do Sharpa. 503 to 502 gorszy niż 500V. Zapłaciłem za gorszy model z wyższym numerem i wyższą ceną. Niesmak w opisach pozostaje
W koncepcji LifaAir czujniki znajdują się w stacjach pomiarowych, które są sprzedawane jakby w zestawie. Masz stację? Po co Ci konkretnie wskazanie PM10?
Do jakiego Sharpa go porównujesz i o jakim dziwnym działaniu piszesz?